27/11/2004 |
Polowanie w Postołowie, obw. 89.
|
Obecni na polowaniu: |
Pokot: |
- Marek Szymborski, skarbnik, prowadzący
- Piotr Gawlicki, prezes
- Jerzy Makowski, sekretarz
- Franciszek Dobek, podłowczy
- Andrzej Skawiński, gość z Gorzowa
- Kolega Król, gość z Poznania
- Paweł Caboń
- Władysław Caboń
- Roman Dobek
- Jan Każyszka
|
- Zygmunt Kowalczyk
- Dariusz Literski
- Tomasz Łącki
- Edmund Nieżórawski
- Andrzej Nowacki
- Ireneusz Ożóg
- Józef Stachowski
- Zbigniew Szymborski
- Arkadiusz Szturo
- Henryk Tisler
- Romuald Zygmański
|
- lis x 1, Edmund Nieżórawski
- lis x 1, Henryk Tisler
- lis x 1, Jerzy Makowski
|
|
Prowadzący Marek Szymborski rozpoczął polowanie zbiórką w zabudowaniach podleśnictwa Postołowo. Pogoda brzydka, jesienna, a po śniegu z początku tygodnia pozostały resztki. Pierwszy miot zaraz za leśniczówką mógł zadecydować o wynikach całego polowania, bo dzik wyszedł na strzał, ale prezes i gość dali mu uciec. Również Tomek Łącki pudłował do lisa. Następne dwa mioty były puste, ale w czwartm miocie strzelał znowu do lisa bez powodzenia Tomek Łącki, a Edek Nieżórawski lisa strzelił. W tym miocie były jelenie, ale odpuścił sobie strzał do łani Zygmunt Kowalczyk, bo prowadzone przez nią ciele było jeszcze relatywnie małe. Cały ranek padał intensywny deszcz i wszyscy z zadowoleniem przyjeli gorący posiłek przy ognisku. Po posiłku, najpierw celnie strzelał Roman Tisler, a w nastepnym miocie Jerzy Makowski, którzy dodali dwa następne lisy do pokotu. Strzelał również do lisa Zygmunt Kowalczyk, ale spudłował. W miocie siódmym znowu były jelenie, ale wyszły na nie obstawione pole, a miot ósmy i dziewiąty nie dodały już nowych zdarzeń do historii polowania.
|
|
|
|
|
Zbiórka
|
Zbiórka
|
Prowadzący
|
Naganka
|
|
|
|
|
Odprawa
|
Trzej królowie
|
Trzej królowie
|
Jerzy Makowski
|
|
|
|
|
Goście
|
Andrzej Skawiński
|
Andrzej Skawiński
|
Pokot
|
|
|
|
|
|
Pokot.
|
Pokot
|
Zakończenie polowania
|
Czas na odjazd
|
Więcej zdjęć z tego polowania można zobaczyć w galerii przygotowanej przez Andrzeja Skawińskiego.
|