21/11/2009

Polowanie w obw. 115


Obecni na polowaniu:
  1. Edmund Nieżórawski prowadzący
  2. Piotr Gawlicki, prezes
  3. Roman Dobek
  1. Mariusz Dobek
  2. Mariusz Nieżórawski
  3. Romek Zygmański

Na polowanie stawiło się tylko sześciu myśliwych. Celem, który postawił sobie prowadzący było otropić jelenie lub dziki i tylko te mioty pędzić. Naganka był Mariusz Nieżórawski, który podkładał gończe polskie. Tak się składało, że wszędzie, gdzie były świeże tropy zwierzyny, od rana zrywano lub zwożoono drzewo z lasu i mioty były już puste. Tylko przy Białych Błotach Mariusz Dobek strzelał bez powodzenia do łani, prowadzącej cielaka. Były strzelane lisy, ale bez powodzenia. W rezultacie na pokocie zwierzyny nie było, ale znakomita pogoda i czas spędzony z dobrym towarzystwie spowodowały, że polowanie zaliczone zostało do udanych.


       
       
       

Strona główna Kronika 2009/2010