29/12/2001 A tak Piotr Gawlicki zakończył potyczkę z 'szrżującym odyńcem', ale na szczęście o wadze tylko 15 kg. W pozycji siedzącej po potknięciu się podczas próby dostrzelenia dzika atakowanego przez psy. Aby nie dopuścić do siebie dzika z uwieszonymi do niego psami zatrzymywał go końcem lufy o tabakierę, aż psy odskoczyły pozwalając na strzał pod oko. Impet kuli odwrócił dzika o 180 stopni, a aparat uwiecznił ten moment bezpośrednio po strzale. |
||
POWIĘKSZENIE ZDJĘCIA | ||
Następne zdjęcie | ||
Kronika tego polowania | ||
Cała kronika Koła | ||
Strona główna |