07/12/2002 |
Polowanie w Postołowie, Leśnictwo Pruska Karczma, obw. 89.
|
Obecni na polowaniu: |
Pokot: |
- Józef Szpak, gość z KŁ Diana
- Edward Wójcik, gość KŁ Diana
- Artur Słubik, gość niezrzeszony
- Karol Januszewski, gość
- Marek Szymborski, skarbnik, prowadzący
- Piotr Gawlicki, prezes
- Jerzy Makowski, sekretarz
- Roman Łącki, przew. kom. rew.
|
- Władysław Caboń
- Piotr Caboń
- Tomasz Łącki
- Dariusz Literski
- Marek Łukaszewicz
- Józef Stachowski
- Henryk Tisler, organizator
|
|
|
Polowanie odbyło się przy prawdziwie zimowej pogodzie, z temperaturą minus 10 stopni Celsjusza, słońcu przez cały dzień i po białej stopie. Rozpoczęło się z 15 min opóźnieniem, bo prowadzącemu polowanie przy dojeżdżaniu w łowisko pękł w samochodzie przewód chłodnicy. W pierwszym miocie od szosy po lewej stronie lasu Postołowa były tylko sarny, ale nie było ich w planie polowania. W drugim przy łące w Postołowie Artur Słubik strzelił lisa. Od trzeciego miotu prowadzący przeszedł na prawa stronę lasu w Postołowie i do końca dnia nie podł już ani jeden strzał. Dzików nie spotkaliśmy w żadnym miocie, chociaż były w lesie, bo powracając na miejsce zbiórki spotkaliśmy ich tropy na wcześniejszych śladach naszego traktoru. Spotkaliśmy w lesie chmarę jeleni, ale były lepsze i ewakuowały się z miotu przez pole. Podcza przerwy gorący posiłek i ognisko pozwolił na ogrzanie się myśliwych i naganiaczy. Również podczas tego polowania widziano w lesie 3 zajączki i to na jednym stanowisku, co napawa optymizmem, bo odstrzał zajęcy został przez koło wstrzymany, ze względu na słaby jego stan w obwodach. Po polowaniu był niezbyt udany pokot, ale nikt nie narzekał, bo polowanie mimo braku wyników okazało się bardzo udane.
|
|
|
|
|
Przed polowaniem.
|
Przed polowaniem.
|
W zimowym słońcu.
|
Jest król!
|
|
|
|
|
Przerwa śniadaniowa.
|
Przerwa śniadaniowa.
|
Przerwa śniadaniowa.
|
Po polowaniu.
|
|
|
|
|
Po polowaniu.
|
Po polowaniu.
|
Po polowaniu.
|
Po polowaniu.
|
|
|
Pokot.
|
Gratulacje dla króla.
|
|
|