12/01/2003

Polowanie w leśn. Trąbki Wielkie, obw. 84.


Obecni na polowaniu:

Pokot:
  1. Piotr Gawlicki, prezes
  2. Marek Szymborski, skarbnik, prowadzący,
  3. Jan Malinowski, prezes KŁ Jeleń
  4. Paweł Caboń
  5. Marek Kowalczyk
  1. Zygmunt Kowalczyk
  2. Ireneusz Ożóg
  3. Artur Słubik
  4. Józef Stachowski
  5. Janusz Zarzycki
  6. Czesław Jasiukajć, organizator
  • dzik x 2, Irenuusz Ożóg
  • dzik x 1, Marek Szymborski
Pomimo hucznego jubileuszu 55-lecia Koła obchodzonego w dniu wczorajszy, na polowanie stawiło sie 11 kolegów. Było to ostatnie polowanie zbiorowe na dziki w tym sezonie. Pogoda była zimowa, chociaż w w Gdańsku już była odwilż i padał deszcz.

W pierwszym miocie, na Zimnej Górze nie było dzików. Drugi miot był wyjątkowo długim, bo prowadzący pogonił za jednym razem trzy mniejsze mioty, które mimo małej ilości strzelb można było dobrze obstawić. Teraz były dziki i jednego strzelił Marek Szymborski. W trzecim miocie do drogi z wysokim napięciem był zajaczek, a w trzecim od wysokiego napiecia był byk, który ze względu na wykonanie już planu jeleni uszedł bez strzału przez stanowiska dwóch kolegów. Po tym miocie była przerwa na posiłek z pieczonych nad ogniskiem kiełbasek i jak zawsze zimne napoje. Po przerwie postanowiono wziąć jeden tylko miot po tej stronie lasu, bo z otropienia wynikał brak dzików, ale warto było spróbować miot za czarna drogą, bo tam bardzo często myszkuja lisy. Tym razem jednak lisów też tam nie było.

Po tym miocie prowadzący zarządził przejechanie samochodami na lewą strone lasu leśnictwa Trąbki Wlk. i tam od razu widać było swierze buchtowania dużej watahy dzików. Jako pierwsze pedzone było bagno brzozowe i dziki tam rzeczywiście były. Wataha wysypała sie na stanowisko Irka Ożoga, który zrobił dubleta. Dwa dziki odbiły na pierwsze stanowiska flanki, ale strzał Czesława Jasiukajcia był pudłem. Wzieto jeszcze dwa mioty, z których w pierwszym zawsze w tym roku były dziki, ale tym razem nie było tam ani dzików ani lisów. Były za to dwa zajączki. Jeszcze tylko pokot pokot i medal króla polowania dla Irka Ożoga. Prowadzący podziekował kolegom za wspólnie przeżyty sezon 2002/2003 i pamiatkowe zdjęcie zakończyło to udane polowanie. koła.



Między miotami.

Między miotami.

Między miotami.

Dublet Irka Ożoga.


Dublet Irka Ożoga.

Dublet Irka Ożoga.

Dublet Irka Ożoga.

Król polowania.


Król polowania.

Wszyscy uczestnicy polowania.


Strona główna Kronika 2002/2003