10/01/2004

Polowanie w Postołowie, obw. 89.


Obecni na polowaniu:

Pokot:
  1. Marek Szymborski, skarbnik, prowadzący
  2. Piotr Gawlicki, prezes
  3. , gość
  4. Roman Łącki, przew. kom. rew.
  5. Krystian Konkol
  6. Zygmunt Kowalczyk
  7. Tomasz Łącki
  1. Dariusz Literski
  2. Ireneusz Ożóg
  3. Józef Stachowski
  4. Zbigniew Szymborski
  5. Artur Słubik
  6. Andrzej Szreder
  • koza x 1, Artur Słubik
  • lis x 1, Zbigniew Szymborski
Polowanie rozpoczęto zbiórką w zabudowaniach podleśnictwa Postołowo. Panowała prawdziwa zimowa pogoda ze śniegiem i mrozem około 6-7 stopni. Pierwszy miot zaraz za leśniczówką mógł zadecydować o wynikach całego polowania, ale grubej zwierzyny w nim nie było. Za to były dwa lisy, które wyszły dopiero po przejściu naganki. Najpierw celnie strzelał Zbyszek Szymborski, a za chwilę Roman Łącki, który jednak spudłował. W miocie widziano 4 zające. W drugim miocie znów tylko 2 zające. Trzeci i czwarty miot nie przyniosły sukcesów, choć do jednego lisa strzelali Józef Stachowski i Irek Ożóg, po czym było śniadanie. W miocie piątym i szóstym cisza, a w siódmym pokazał się byk w pierwszej głowie, ale planowana ilość byków była już odstrzelona oraz jeden zając. W miocie ósmym kozę strzela Artur Słubik. Miot ostatni, to znowu dwa zające i wszyscy udają się na pokot. Następne polowanie już jutro, spotykamy się w Wymysłowie.

Początek polowania.

Na stanowiska.

Jest pierwszy lis.

Jest pierwszy lis.


Przed drugim miotem.

Przed drugim miotem.

Przed drugim miotem.

Jest król.


Jest król.

Jest król.

Pokot.

Pokot.



Pokot.

Medal dla króla.

Medal dla vice-króla.

Otrąbienie.

Strona główna Kronika 2003/2004