Listopad 2004

Polowanie Huberowskie w lesie Pruskiej Karczmy i Mierzeszyna.


 

Pokot:
 
  • łania x 1, Józef Szpak,
  • lis x 3

Na tradycyjne polowanie dwóch kół: KŁ Cietrzew i KŁ Jeleń przyjechały 42 osoby. Organizatorami całego polowania było KŁ Jeleń, rewanżując się za takie samo polowanie organizowane rok wcześniej przez KŁ Cietrzew. Kolegów przywitali prezesi kół: Jan Malinowski i Piotr Gawlicki, który przypomniał wszystkim historię św.Huberta, w tym stare polskie przysłowie: "Kiedy swego czasu las bez liści staje, św. Hubert z lasu cały obiad daje".

Po pokocie i zakończeniu polowaniana wszystkich czekał obficie zastawiony stół w ogrodzie domku myśliwskiego koła. Na spotkanie dojechał m.in. nie polujący, ale pozostajšcy w stałym kontakcie z kołem Jan Kupiec. Do konsumpcji były dwa pieczone prosiaki z bigosem. Pogoda dopisała i na świeżym powietrzu przy ognisku wszystkim miło i przyjemnie upłynął czas.


Prezesi kół

Sztandar KŁ Cietrzew

Przed polowaniem

Przed polowaniem


Zdzichu prowadzi jedna grupę

Przed polowaniem

Złom i gratulacje za łanię

Gratulacje za łanię


Gratulacje za łanię

Król polowania

Zakończenie polowania

Pokot


Ogłoszono króla polowania

Dekoracja króla

Dekoracja króla

Dekoracja vice-króla


Józef Szpak na pokocie

Rozpoczęcie biesiadowania

Prosiaki z rożna

Prosiaki z rożna


Prosiaki z rożna

Prezes Kł Głuszec

Biesiada

Biesiada




Strona główna Kronika 2004/2005