| |
55-lecie KŁ Cietrzew, Demlin, 11 styczeń 2003 r.
wystąpienie prezesa Koła Piotra Gawlickiego
Serdecznie witam naszych gości:
- Wojciecha Kraińskiego, sekretarza Sejmiku Wojewódzkiego PZL
- prezesa KŁ Jeleń Jana Malinowskiego
- prezesa KŁ Głuszec Kazimierza Berendta, łowczy Jan Bieschke i kolegę Leszek Kędzierskiego z tego koła
- najstarszych stażem w kole z obecnych dzisiaj kolegów W. Mazura i J. Stachowskiego - oboje po 41 lat stażu w kole
- wszystkich kolegów obecnych na dzisiejszej okolicznościowej uroczystossci oraz pozostałych gości, w tym szczególnie panie, które zdecydowały się dołączyć do naszego myśliwskiego grona w tym szczególnym dla nas dniu.
Pragnę również przekazać pozdrowienia od nieobecnych z nami z powodów obiektywnych, ale obecnych duchem na naszym jubileuszu, kolegów:
- Piotra Ławrynowicza, Łowczego Okręgowego w Gdańsku, który prosił mnie o przekazanie słów uznania dla 55-letniej historii KŁ Cietrzew oraz pozdrowień i życzeń od niego dla wszystkich obecnych na dzisiejszym jubileuszu, z zaproszeniem kolegów z Cietrzewia na jubileuszowy toast.
- Kazimierza Rutkowskiego, honorowego członka naszego koła o 51 latach stażu w kole i PZŁ, któremu 10 lutego wymienione zostanie zużyte kolano, co pozwoli mu pokazać się na polowaniach jesienią przyszłego roku.
Naszym obowiązkiem jest wspomnieć również tych, którzy zakładali nasze koło oraz tych, którzy odeszli do krainy wiecznych łowów w całym okresie istnienia koła. Powstańmy więc i wspomnijmy ich, nawet, jeżeli niektóre osoby, to tylko nazwiska z kroniki koła. Wymienię kilka wybitnych postaci koła z przeszłości:
- Jan Skalski, łowczy powiatowy w 1948 r., inicjator powołania koła
- Tadeusz Morawski - pierwszy prezes koła z roku 1948
- Zbigniew Jarecki, pierwszy łowczy koła z roku 1948
- Feliks Okoński, łowczy do przełomu lat 50-tych i 60-tych
- Anatol Stefański, łowczy od roku 1962 do 1968 r.
- Bolesław Cichocki, prezes od 1964 do 1972 r.
- Zenon Misiak, łowczy od 1968 do 1972 r. i prezes od 1974 do 1982 r.
- Tadeusz Sapiński, łowczy od 1978 do 1982 r.
- Jan Kuncewicz, prezes od 1972 do 1974 r. i v-ce prezes od 1987 do 1982, członek koła od 19 sierpnia 1949 do 10 września 1997 r., a więc ponad 48 lat
- wielu jeszcze innych, których pamiętamy lub już nie pamiętamy, ale oni to z krainy wiecznych łowów wspólnie ze św. Hubertem dbają o dobro KŁ Cietrzew.
Spocznijmy Koledzy. Pozwólcie teraz, a przeniosę was do atmosfery roku 1948, kiedy zakładane było nasze koło. Szczęśliwym dla koła momentem był dzień 23 stycznia 1948 roku, godz. 16:30. Było to równo 55 lat temu bez 12 dni. W tamtej chwili rozpoczęło się w Zakładach Tłuszczowych "Amada" w Gdańsku zebranie założycielskie naszego koła. Poznajmy co mówi protokół z tego zebrania.
Jak można się było zorientować z tego protokółu, kluczową rolę dla powstania koła odegrał ówczesny łowczy powiatowy Jan Skalski, którego inicjatywa legła u podstaw powstania KŁ Cietrzew w Gdańsku. Chciałem poinformować wszystkich kolegów, o mojej inicjatywie do zarządu koła, aby na wiosnę pobudować w obw. 89 leśną gawrę, podobną do tej w obwodzie 84, w której będzie można kończyć polowania pod dachem i przy ognisku, a na najbliższym walnym zgromadzeniu postawię wniosek, o nadanie tej budowli imienia Jana Skalskiego.
55-lat Koła łowieckiego, to nie tylko historia, ale również nie mniej ważna teraźniejszość, która przenosi tradycje wspólnej pracy w łowisku, polowania i wspólnoty idei łowieckich dla przyszłych pokoleń członków koła, które już za te małe 45 lat będzie obchodziło swoje 100 -lecie,. Może obecni na tym jubileuszu nasi synowie lub wnukowie wspomną o tych, którzy obecnie zapisują karty historii koła. Wiem, że warto będzie wówczas wspomnieć tych, których obecnie cenimy w kole i których prace docenia Polski Związek Łowiecki nadając im medale i odznaczenia zasługi łowieckiej. Poproszę o zabranie głosu sekretarza sejmiku łowieckiego woj. Pomorskiego kolegę Wojciecha Kraińskiego, który następnie dokona dekoracji kolegów, którym kapituała odznaczeń łowieckich PZŁ przyznała medale zasługi łowieckiej oraz którym okręgowa rada łowiecka przyznała odznaczenia regionalne. Wojtek, proszę cię o zabranie głosu.
Odznaczeni srebrnym medalem zasługi łowieckiej:
- Roman Łącki
- Piotr Gawlicki,
Odznaczeni brązowym medalem zasługi łowieckiej:
- Jan Gryń
- Roman Łącki
- Jerzy Makowski
- Waldemar Mazur
- Marek Szymborski
- Piotr Gawlicki
Odznaczeni regionalnym odznaczeniem za zasługi dla łowiectwa ziemi gdańskiej:
- Jan Gryń
- Roman Łącki
- Waldemar Mazur
- Marian Poborca
- Gerard Wrycza - Rekowski
Jubileusz 55-lecia koła jest również okazją dla upamiętnienia tych, którzy najdłużej są członkami PZŁ i naszego koła. Okolicznościowe dyplomy od Zarządu Okręgowego PZŁ w Gdańsku otrzymają ci członkowie Koła, których staż członkowski w PZŁ wynosi co najmniej 25 lat.
|
| | - Waldemar Mazur | - Marian Poborca |
| - Józef Stachowski | - Kazimierz Rutkowski |
| - Roman Łacki | - Józef Usewicz |
| - Franciszek Dobek | - Gerard Wrycza-Rekowski |
| - Jan Lewandowski | - Romuald Zygmański |
| - Jan Każyszka | - Ireneusz Ożóg |
| - Hieronim Chodkowski | - Jan Gryń |
| - Jerzy Makowski | - Piotr Gawlicki |
Oddajmy teraz głos trzykrotnie dzisiaj wyróżnionemu, członkowi koła od 1962 roku (41 lat stażu w kole i 43 lata stażu w PZŁ) koledze Waldemarowi Mazurowi, prezesowi koła w latach 1984-86 i członkowi komisji rewizyjnej od 1997 roku do chwili obecnej.
Jubileusz taki jak dziś jest również okazja dla wyróżnienia kolegów, o najwyższym pozyskaniu zwierzyny w okresie 5-lecia. Najlepsi otrzymają pamiątkowe tabliczki i upominki od koła.
| III vice-królem pięciolecia został Ireneusz Ożóg |
| II vice-królem pięciolecia został Roman Dobek |
| I vice-królem pięciolecia został Janusz Zarzycki |
| Królem pięciolecia został Marek Szymborski |
Dziękuję wszystkim członkom koła, za wolę kontynuacji wieloletniej tradycji koła. Dziękuję członkom zarządu, którzy wraz ze mną już drugą kadencje w tym samym składzie organizują życie koła za oddanie dużej części swojego wolnego czasu dla pracy w kole. Dziękuję Kol. Markowi Szymborkiemu, skarbnikowi koła za logistyczne przygotowanie dzisiejszego jubileuszu w tym nowym miejscu w Demlinie, nie znanym jeszcze członkom koła. Pragnę poinformować, że notatka i zdjęcie z naszego jubileuszu ukażą się w Łowcu Polskim. Tyle byłoby części oficjalnej, zapraszam do konsumpcji, a gorący pieczony dzik będzie podawany za kilka minut.
| |
